Ostatnie dwa tygodnie ciszy z mojej strony to na szczęście nie było zniechęcenie, a zbawienny skutek przejścia na offline w Tatrach 💪 Trochę nart ⛷ i kilka dni wspinaczki 🧗♀️ w górach dało mi popalić, ale też pozwoliło na odłączenie synaps od sieci. Jednak nie byłbym sobą, gdybym nie grzebał w prasie – ze względu na dłuższe okienko dzisiejszy przegląd prasy będzie nieco dłuższy 😉
- Gospodarka
- Giełda
- BitCoin
- Kredyty i banki
- Nieruchomości w Polsce
- Nieruchomości na świecie
- Ciekawostki i rozwój osobisty
- Mój komentarz
Napisz w komentarzu, czy taka forma postów jest dla Ciebie interesująca oraz czy któryś z tematów warto byłoby pogłębić w dedykowanym poście 🧐
Ten artykuł należy do kategorii “Przegląd Prasy” – zobacz więcej!
Gospodarka
To jak dobrze wiedzie się na rynku nieruchomości zależy bardzo mocno od sytuacji gospodarczej – rozwoju PKB, poziomu bezrobocia, zadłużenia, inflacji i zwłaszcza stóp procentowych – dlatego bądź zawsze na bieżąco co się dzieje w Polskiej i światowej gospodarce:
- O koniunkturze gospodarczej:
- O słabych wynikach polskiej gospodarki w IV kwartale 2020 roku – LINK,
- O pogorszeniu się koniunktury i oczekiwań konsumentów na początku 2021 roku – LINK,
- O tym co może przyspieszyć wzrost w II połowie 2021 roku – lub go załamać – LINK,
- O dominacji Polski na europejskim rynku baterii do e-aut – LINK,
- O generalnym stanie ekonomicznym Polski wg ekonomisty FOR – PODCAST – GORĄCO POLECAM!
- O bezrobociu:
- O deficycie budżetowym i polityce fiskalno-monetarnej:
- O inflacji:
- O podatkach:
- O koronawirusie:
Giełda
Często mówię o tym, że giełda może być dobrym prognostykiem nastrojów także na rynku nieruchomości – dlatego warto też śledzić ten obszar (a ja to robię, ponieważ też inwestuję na giełdzie =):
- O dlaczego mimo “roku nieszczęścia” giełdy i inne aktywa poszły cenowo w górę – LINK,
- O utrzymującym się błogostanie na giełdach – LINK oraz fenomenach na amerykańskich giełdach – LINK,
- O korekcie na giełdach z ostatniego tygodnia w wyniku wzrostu rynkowych (tj. niesterowanych przez banki centralne) stóp procentowych – LINK oraz o tym, czy amerykański FED nie “grzeje zbyt szybko” – LINK,
- O przemyśleniach star-inwestora Raya Dalio na temat potencjalnej bańki na rynkach giełdowych, zwłaszcza w segmencie spółek technologicznych – LINK.
BitCoin
Osobiście nie inwestuję i nie zamierzam inwestować w BitCoiny (ale w złoto i commodities już inwestuję! =), ale ponieważ wiele osób pyta mnie o takie aktywa, to poniżej daję kilka newsów z tego obszaru:
- O tym jaka może być końcowa wartość BitCoina – LINK.
Kredyty hipoteczne i banki
Dostępność kredytów to jeden z tzw. driverów rynku nieruchomości. W końcu w 2019 około 2/3 finansowania zakupów nieruchomości stanowił kredyt, a nie gotówka – im kurek z kredytami jest szerzej otwarty, tym mocniej środki napędzają ceny – ale jeśli jest zakręcany, to istnieje ryzyko spadku cen:
- O szacunkowych kosztach ugód frankowych dla polskich banków – LINK.
Rynek nieruchomości w Polsce
Newsy z krajowego rynku nieruchomości to tzw. bread and butter inwestorów. Wprawdzie to co w nich wyczytamy warto dzielić przez 2, ale mimo wszystko dają one pewne wnioski na temat nastawienia rynkowego (gdy jest dużo pozytywnych artykułów, to można spodziewać się, że prędzej czy później kierunek się odwróci).
- O deweloperach:
- O inwestowaniu w nieruchomości:
- O wynajmie:
- O pozytywnym podejściu młodych polaków do wynajmowania- LINK,
- O perturbacjach na rynku condo-hoteli i ciągłym napływie nowej podaży pokoi na wynajem – LINK,
- O cenach:
Rynek nieruchomości za granicą
Czasem dobrym prognostykiem dla polskiego rynku nieruchomości mogą być mechanizmy i zachowania z innych krajów. Warto być z tym na bieżąco:
- O szacunkach niemieckiego banku centralnego na temat przewartościowania cen nieruchomości o 30% – LINK.
Ciekawostki i rozwój osobisty
Nie tylko nieruchomościami człowiek żyje – warto dla równowagi przeczytać też coś z innej beczki 😉
- O micie wielozadaniowości (lub w moim wydaniu – nieleczonego ADHD 🤣 – LINK,
- O triathlonie łączonym z biznesem – LINK,
- O poznańskim szlaku architektury – LINK,
- Długa lista książek, blogów, opracowań i wideo o budowaniu majątku od MysteryBuzu – LINK.
Mój komentarz
Patrząc na nadchodzące z ostatniego tygodnia dane o zachowaniu rynku mieszkaniowego i cen mieszkań w 2020 roku można było popaść w nie lada zdumienie. Światowy kataklizm COVID, pierwsza recesja polskiej gospodarki od 1991 r., dramat wielu przedsiębiorców i normalne funkcjonowanie wywrócone do góry nogami poprzez ciągle zmieniające się obostrzenia i narzędzia walki z pandemią. A w tym czasie ceny mieszkań jakby nigdy nic idą do góry – według statystyk NBP wzrost cen transakcyjnych rok do roku w 7 największych miastach wyniósł +8% w IV kw. 2020 r na rynku pierwotnym i +10% na rynku wtórnym. Wprawdzie ostatni kwartał pokazał wyhamowanie tej, a nawet kosmetyczne korekty cen, ale po strachu wielkiego spadku nie pozostał ślad.
Nie dziwne, że deweloperzy popadli w samozachwyt i odtrąbili „nieruchomości odporne na pandemię” – przy wtórze pośredników, banków i analityków żyjących z tego rynku. Na tym „trudnym” tle wyniki finansowe dużej części deweloperów uległy poprawie, a przynajmniej się nie pogorszyły mimo spadku sprzedaży nowych mieszkań o ok. 20% w 2020 roku. W efekcie pierwsze dwa miesiące 2021 r. przyniosły nam takie newsy, jak dwa duże przejęcia deweloperów (Archicom i Budimex Nieruchomości), rekord rozpoczętych budów oraz „bycze” zapowiedzi większości graczy na tym rynku.
Potocznych tłumaczeń tej zadziwiającej sytuacji słychać wiele. „Polacy kochają nieruchomości, na których nie da się stracić”. „Każdy młody Polak chce mieszkać na swoim”. „Lock-down pozostawił miliardowe oszczędności w kieszeniach bogacących się Polaków, które szukają teraz ujścia”. „Mamy trwały niedobór mieszkań, a koszty budowy tylko rosną”. Każde z nich ma ziarnko prawdy, ale żadne nie dotyka sedna.
Moim jednak zdaniem to obniżenie stóp procentowych „do zera”, na poziom równy strefie Euro, spowodowało automatyczny spadek oczekiwań co do stopy zwrotu z mieszkań dla inwestorów wynajmujących mieszkania lub spekulujących na temat ich przyszłego wzrostu – a spadek tych oczekiwań powoduje wzrost wyceny mieszkań, podobnie jak innych aktywów typu akcje, kruszce, czy obligacje – pisałem o tym w najnowszym poście. Warto pamiętać, że według różnych szacunków stanowią od 30 do 50% rynku w dużych miastach i którzy odpowiadali za „eldorado” deweloperów w latach 2015-2020. Na dokładkę, spadek stawek WIBOR o 1,5 p.p. spowodował, że konsumenci mieszkań w tej samej racie kredytu mogą sobie pozwolić na około 15% droższe mieszkanie.
Przykryło to fundamentalny fakt, że czynsze najmu – prawdziwy nośnik wartości mieszkań dla większości inwestorów i koszt alternatywny dla konsumentów – spadły od początku roku o 8 do 15% na największych rynkach Polski – a wynajmowalność mieszkań jest obecnie pogorszona. Głównym źródłem tych spadków był odpływ studentów, ale też konkurencja nowych mieszkań deweloperskich wchodzących na rynek najmu – mniejszym stopniu mieszkania z najmu krótkoterminowego przechodzące na najem długoterminowy – pisałem o tym w tym poście.
I z tego frontu dobrych wieści jak na lekarstwo. Niewiele dzisiaj zapowiada, by zimowy semestr akademicki 2021/22 miał być odmienny od obecnego, patrząc na tempo szczepień i ostatnie rozporządzenie o organizacji nauki na uczelniach wyższych. Podaż rynkowa mieszkań na wynajem będzie przez kolejne kwartały zasilana nowymi mieszkaniami zamówionymi jeszcze przed pandemią. Z tego powodu czynsze (a więc dochodowość mieszkań) nadal mogą spadać, a przynajmniej marne są perspektywy ich wzrostu. Natomiast stopy procentowe wiecznie nie będą utrzymywane na sztucznie niskim poziomie i prędzej czy później pójdą do góry – niezależnie co dzisiaj mówi prezes NBP. Jeśli dodamy do tego fakt, że bezrobocie jest na fali wzrostowej oraz, że już od 2019 roku rośnie zapas niesprzedanych mieszkań deweloperów, to mamy przepis na korektę cen gotowy. Pytanie tylko kiedy?
Przypomina to wszystko trochę jazdę samochodem kierując się wyłącznie widokiem we wstecznym lusterku. Myślimy, że wraz z zimą lód na drodze już się skończył, nie widząc (wraz z wiecznie zaskoczonymi drogowcami) nagłego ataku zimy oraz ślizgawki i muru wyrastających przed nami. W ostatniej chwili wciśniemy hamulec tylko po to, żeby wpaść w poślizg. Warto zastanowić się, co nas uczy w tym miejscu historia rynku nieruchomości – zarówno w Polsce w latach 2007-2013, ale też z takich rynków jak Hiszpania, czy USA w okresach boomu – ale też historia gospodarcza – czy stopy procentowe mogą być wiecznie na zerowym poziomie?
Napisz w komentarzu, czy taka forma postów jest dla Ciebie interesująca oraz czy któryś z tematów warto byłoby pogłębić w dedykowanym poście 🧐
Ten artykuł należy do kategorii “Przegląd Prasy” – zobacz więcej!
Szukasz profesjonalnych analiz o rynku nieruchomości? Poznaj FLTR
Jeżeli poza wiedzą o nieruchomościach szukasz profesjonalnych analiz o rynku nieruchomości – analiz cen, scenariuszy i prognoz trendów, analiz konkurencji oraz rekomendacji strategicznych – to mój nowy portal FLTR.pl jest dla Ciebie!
FLTR to cotygodniowy, subskrypcyjny newsletter, którego rolą jest dzielenie się czystą i obiektywną wiedzą wynikającą z danych, analiz, czy konsensusu ekspertów – bez reklamy, PRu, naganiania, szkoleń i clickbaitów.