Dlaczego warto przeczytać
“Wartości” wpadły w moje łapki podczas dość hucznej imprezy u mojego kuzyna (Łukasz, oj działo się 🤣 Na szczęście zanim się rozkręciło to wypatrzyłem ten tytuł na półce. Elegancka i minimalistyczna okładka oraz słynne nazwisko. Musiałem ją pożyczyć. Urzekające zwłaszcza było pierwsze zdanie wprowadzenia, w którym autor określa siebie mianem “tępego gówna” (dosłownie “dumb shit”) ze względu na poziom niewiedzy w porównaniu do tego, co powinien wiedzieć.
Co znajdziemy w tej pozycji?
- Krótka historia życia, zwłaszcza zawodowego, autora, czyli:
- Edukacja
- Praca zawodowa
- Pierwszy wzlot (pierwsza edycja Bridgewater i pierwsze sukcesy)
- Upadek (przeliczenie się, bankructwo i konieczność zwolnienia praktycznie całego zespołu)
- Kolejne wzloty (ponowne rozkręcenie firmy, osiągnięcie pozycji, dotarcie do momentu “sukcesji”, tym razem bez upadków, a z kilkoma ciekawymi opisami różnych baniek na rynkach finansowych)
- Wartości życiowe – czyli co autor ceni sobie w życiu i sposobie zachowania, w tym:
- jak radzić sobie z rzeczywistością i przyjmować ją z otwartymi rękoma,
- jak w 5 krokach osiągać to co się chce od życia (ustalać cele, znajdować problemy na drodze do ich realizacji, diagnozować ich przyczyny, projektować rozwiązanie tych problemów, iść naprzód),
- jak być “radykalnie otwartym umysłowo”,
- jak rozumieć różnice między ludźmi i ich “uzwojeniem”,
- jak efektywniej podejmować decyzje,
- jak to połączyć do kupy,
- Wartości zawodowe i biznesowe – czyli jak autor przekuł swoje wartości życiowe na zbudowanie i zarzadzanie niemałym biznesem (1.500 pracowników zarządzający majątkiem o wartości ca. 150 miliardów dolarów – czyli 1/4 polskiego PKB), w tym np.:
- jak tworzyć kulturę w organizacji,
- jak dobrze dobierać pracowników (rekrutować i rozwijać, kiedy z nimi się rozstawać),
- jak stworzyć maszynę stojącą za firmą opartą o ludzi.
Co wyniosłem z tej książki
Muszę przyznać, że była to ciężka książka – kniga na ponad 500 stron, drobnym makiem i w dużych szczegółach. Autor wprawdzie napisał ja tak, że można “czytać po nagłówkach”, ale ja zawsze jednak od deski do deski czytam. Mimo wszystko warta poświęconego czasu, gdyż:
- Wyjaśniła mi, dlaczego wiele firm w których pracowałem (a opartych o ludzi) jednak się rozpadło, albo miało spore problemy,
- Wyjaśniła mi dlaczego popełniałem tyle błędów w ramach rekrutowania ludzi, a co więcej – ich rozwoju lub żegnania się z nimi,
- Podpowiedziała mi jak w przyszłości planować swoje biznesy,
- Dała mi szablon jak ustalać własne wartości i jak z pełnym przekonaniem wdrażać je w życie (nie żebym ich nie miał – ale pomogła mi je poukładać),
- Potwierdziła moje przekonanie o wartości skromności i pokory – jak mawiają, “pycha kroczy przed upadkiem”,
- Przypomniała mi o konieczności posiadania “otwartego umysłu, dopuszczającego różne sposoby myślenia”.
Ulubiony cytat autora
“Prawda – a bardziej precyzyjnie, dokładne zrozumienie rzeczywistości – jest podstawą osiągania dobrych wyników””
Ray Dalio
O autorze
Ray Dalio jest jednym ze “star-inwestorów” (z półki Warrena Buffeta, czy Howarda Marksa), specjalizujący się na początku głównie na kontraktach futures na surowce, twórcą i wieloletnim liderem funduszu hedge’ingowego Bridgewater Associates, według Forbes 26. najbogatszy Amerykanin i 69. najbogatszy Ziemianin (18 mld USD, chociaż wiecie jak to jest z tymi rankingami 😉 Przy okazji filantrop, który zapowiedział rozdanie połowy swojego majątku.
Więcej o nim:
Oceny
- Good Reads
- LubimyCzytac.pl (tu też znajdziesz oferty)
Z czym warto jeszcze się zapoznać?
Na szczęście Ray Dalio nie poprzestał tylko na tej książce. Poza jego filantropią, Dalio mocno angażuje się w edukację – edukuje na temat mechaniki funkcjonowania ekonomii (ale z reguły w nieakademicki sposób), czy też w zakresie przeciwdziałania nierównościom i populizmowi (co się dziwić – jak jest rewolucja, to najbogatszych wieszają…). W tym zakresie polecam zwłaszcza:
- Jego stronę Principles.com, gdzie znajdziecie większość darmowych artykułów, inne książki (też darmowe), czy darmową appkę,
- Profil na Good Reads (łatwiej się połapać co napisał)
- Kanał YouTube, gdzie jest sporo ciekawych filmów
Zwłaszcza polecam ten półgodzinny film o cyklach ekonomicznych, który zainspirował mnie do stworzenia analogicznego sposobu myślenia o rynkach nieruchomości (czyli “zerżnąłem” mój sposób myślenia z TEGO POSTU 🤣:
Szukasz profesjonalnych analiz o rynku nieruchomości? Poznaj FLTR
Jeżeli poza wiedzą o nieruchomościach szukasz profesjonalnych analiz o rynku nieruchomości – analiz cen, scenariuszy i prognoz trendów, analiz konkurencji oraz rekomendacji strategicznych – to mój nowy portal FLTR.pl jest dla Ciebie!
FLTR to cotygodniowy, subskrypcyjny newsletter, którego rolą jest dzielenie się czystą i obiektywną wiedzą wynikającą z danych, analiz, czy konsensusu ekspertów – bez reklamy, PRu, naganiania, szkoleń i clickbaitów.
W odpowiedzi na “Ray Dalio “Principles””
[…] wzrostowym, raz spadkowym, a raz w trendzie bocznym, na trzy źródła wzrostu (zainspirowany przez Ray’a Dalio i jego „How The Economic Machine […]