fbpx
Kategorie
Bez kategorii

O zaletach (okresowych) przeprowadzek

Jestem. Żyję. Nigdzie nie zniknąłem! Choć mój poprzedni post jest datowany na połowę lipca i można byłoby wysnuć wniosek, że już porzuciłem mój blog, to nic podobnego! Mimo, że czas zabrała mi ważna podróż, a następnie przeprowadzka w nadmorskie strony, to skończyłem kilka serii artykułów, na które nie znalazłem wystarczająco dużo czasu w lipcu – wszystko po kolei znajdziesz w tym wpisie. Ale chciałem też podzielić się przemyśleniami o przeprowadzkach – i porządkach jakie w nas one wprowadzają.

Jestem. Żyję. Nigdzie nie zniknąłem! Choć mój poprzedni post jest datowany na połowę lipca i można byłoby wysnuć wniosek, że już porzuciłem mój blog, to nic podobnego! Mimo, że czas zabrała mi ważna podróż, a następnie przeprowadzka w nadmorskie strony, to skończyłem kilka serii artykułów, na które nie znalazłem wystarczająco dużo czasu w lipcu – wszystko po kolei znajdziesz w tym wpisie. Ale chciałem też podzielić się przemyśleniami o przeprowadzkach – i porządkach jakie w nas one wprowadzają.

Efekty przeprowadzek

Policzyłem, że w ostatnich 5 latach przeprowadzałem się 4 razy – nie z przymusu, a z chęci i obranego modelu życia. Każda z tych przygód była okazją do różnorakich porządków, czy twardych decyzji:

  • wyrzucenia tych wszystkich pojedynczych skarpetek, których pary już dawno zniknęły w innym wymiarze pralki – i nie ma co liczyć na ich odnalezienie;
  • pożegnania się z kilkukrotnie naprawianym płaszczem – który już nie rokuje na kolejny sezon;
  • rozstania się z milionem gadżetów kuchennych, których jednak na co dzień się nie używa;
  • rozdania książek, które już się dawno przeczytało (tu polecam kawiarnie, które chętnie przyjmują je pod strzechy);
  • zeskładowania u teściów zabawek do wspinaczki zimowej/skoków spadochronowych/nurkowania, których w tym sezonie już się nie użyje.

Efekt? Udało się przeprowadzić z Warszawy nad morze dwie osoby (oraz dwa rowery! 🚴‍♀️) z pomocą jednego, małego dostawczaka z sieci wypożyczalni na minuty (ale też i doby 🙃) – i to w dość niskiej cenie. Nie był to efekt ascetyzmu – pojechała z nami i tak pokaźna kupa szmelcu (4 kartony kuchni! Chociaż część to jedzenie, którego nie miałem serca wyrzucać). Ale mimo tego nastąpiła jakaś reforma w mojej głowie -koncentracja na wspomnieniach i doświadczeniach, a nie materialnych rzeczach do których człowiek szybko się przyzwyczaja. I na przyszłych planach.

Zrobiło się lżej i mobilniej – w sam raz do poszukiwania nowej miejscówki, czy korzystania z uroków i inspiracji twórczych Trójmiasta. Życzę tego uczucia każdemu z Was – wprawdzie może niekoniecznie tak częste przeprowadzki są czymś idealnym dla każdego, ale na pewno odgruzowanie się z nadmiaru rzeczy nikomu jeszcze nie zaszkodziło.

Fun fact – i tak połowa rzeczy nadal tkwi w kartonach, które trafiły do piwnicy i garażu wynajętej miejscówki. Widać potrzebujemy kolejnej przeprowadzki…

Fun fact 2 – ceny ofertowe niektórych mieszkań w Gdańskim Jelitkowie czy Brzeźnie osiągnęły poziom 30-35 tys. PLN. Rozumiem, że jest blisko do Zatoki i w ogóle, ale coś tu stoi na głowie 🙃, zwłaszcza, że pobliski Sopot takimi cenami rzadko się szczyci. No nic, chyba muszę się więcej dowiedzieć o trójmiejskim rynku nieruchomości.

Zagubione artykuły

Podobne porządki przeprowadzam z moim blogiem – nie jest to przeprowadzka, ale kilka zmian prędzej czy później nadejdzie. Zwłaszcza część moich ostatnich artykułów była rozwijana odcinkami w ramach oryginalnego posta, przez co mogłaś lub mogłeś przeoczyć ich kolejne części (zwłaszcza, jeżeli nie jesteś subskrybentem mojego newslettera!). Żeby się w tym nie pogubić to poniżej krótki przegląd po ostatnich seriach!

Grzechy główne pasywnego inwestowania

Czteroodcinkowa seria o 7 grzechach dotyczących pasywnego inwestowania w nieruchomości – dotyczą zarówno inwestorów, jak i organizatorów projektów. Warto śledzić temat, bo obecna sytuacja rynkowa (spadek sprzedaży mieszkań), jak i działania KNF czy UOKiK dość mocno zagęściła atmosferę w tym segmencie rynku.

Nie jedź do przodu patrząc tylko we wsteczne lusterko

Ważna zasada ruchu drogowego przełożona na rynek nieruchomości. Cztery pokaźne rozdziały poświęcone analizie perspektyw dla polskiego rynku nieruchomości – jako przygrywka dla webinaru “W górę czy w dół? Gdzie jest dzisiaj rynek nieruchomości”. W szczególności ostatni odcinek zawiera opis moich obecnych scenariuszy prognostycznych dla tego rynku.

Kupować czy wynajmować? Jak to policzyć

Seria “Kupować czy wynajmować?” liczy dopiero dwa odcinki rozwijane głównie poprzez nagrania wideo – a opis pojawia się dopiero później. Nie inaczej było z ostatnim odcinkiem “Jak to policzyć?”, który skończyłem dopiero niedawno. Wzory, równania i wykresiki – wszystko do spokojnej lektury i przygotowania się do własnej decyzji.

Stopy procentowe – czy WIBOR poleci powyżej 7%?

Na koniec – seria o stopach procentowych. Ostatnie dwa miesiące przyniosły wzrost WIBORu do 7%, wejście w życie wakacji kredytowych, czy kredytów bez wkładu własnego. I chociaż przez chwilę istniała perspektywa, że WIBOR niebawem zacznie spadać, a koniec podwyżek stóp procentowych jest tuż tuż, to ostatni odczyt ponad 16% inflacji chyba to przekreślił.

Czy chcesz więcej treści?

Chciałem na koniec podziękować za czas jaki poświęcasz na studiowanie mojego bloga i lekturę moich postów. Jeśli uznasz, że moja działalność jest wartościowa – to dlaczego, jak i co robię trafia do Twojego serduszka 💗 i chciałabyś lub chciałbyś mnie wesprzeć, to zapraszam Ciebie na mój profil na portalu Patronite.pl! Poprzez Patronite możesz jednorazowo lub regularnie dokonywać niewielkich darowizn – dzięki nim mogę poświęcać więcej czasu na tworzenie treści, jak i na poprawę ich jakości (zwłaszcza tych audio-video).

Od razu wyprzedzająco odpowiem – na prywatne fanaberie (w tym relokacje nad morze i inne takie) poświęcam niemały czas swojej pracy zawodowej, mam też na nie odrębny koszyk inwestycji. Praca żeby tworzyć to przymus, nie wybór. Dzisiaj tworzę z pasji, tylko wtedy, gdy mam na to wolną chwilę wyciętą w kalendarzu – a jak każdy twórca w Polsce wyjaśni, z pasji człowiek nie opłaci ZUSu, ani też innych kosztów. Pomyśl o tym czytając powyższe posty, czy oglądając kolejny film.

Dlatego każda, nawet najmniejsza kwota, to wymierne wsparcie dla rozwoju wiedzy i świadomości o nieruchomościach w Polsce – a nie na mieszkanie w Jelitkowie 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *